Internet polubił pizzę

Marcel Zatoński

Włoski specjał podbija polską sieć. Pizzerie prześcigają się w ofertach dla internautów i agresywnych promocjach


Znalazł się trzeci do pizzy — włoskie przysmaki coraz lepiej sprzedają się w internecie, który jeszcze niedawno był daleko w tyle za zamówieniami przez telefon i w restauracjach.

— Dziś ponad 80 proc. realizowanych to zamówienia telefoniczne, a pozostała część to internet. Pod koniec 2010 r. zamówienia w sieci stanowiły tylko 2 proc. Do końca tego roku udział internetu na pewno jeszcze wzrośnie — mówi Iwona Olbryś, dyrektor generalny Telepizzy.

Należąca do hiszpańskiej grupy Telepizza w najbliższych dniach uruchomi wersję strony przystosowaną do smartfonów, a w ciągu dwóch miesięcy ruszy z płatnościami on-line. W ciągu roku pod jej sieciowym adresem można spodziewać się całkowitego przemeblowania — wzorem mają być internetowe poczynania iberyjskiej centrali.

Posiłek na stronie

Telepizza wpisuje się w powszechny trend rozszerzania działalności pizzerii na internet. Jej klienci mogą zamawiać w sieci od 2010 r., choć oferta nie obejmuje kilkunastu spośród 115 placówek. Dużo wcześniej — bo jeszcze w 2005 r. — taką możliwość udostępniło Dominium. Kierowana przez Tomasza Plebaniaka sieć pizzerii chwali się, że jej sprzedaż przez internet w ciągu 6 lat sięgnęła 10 mln zł. Wkrótce dołączy do nich największa polska sieć — Da Grasso.

— Z uwagą obserwujemy rozwój rozwiązań e-commerce dla gastronomii. Sieć Da Grasso również planuje wprowadzenie rozwiązania, które umożliwi naszym klientom zamawianie dań przez internet oraz dokonywanie bezpiecznych płatności w internecie. Wdrożenie systemu planowane jest do końca 2012 r. — zapowiada Magdalena Piróg, wiceprezes Da Grasso.

Pozostałe pizzerie często korzystają z usług internetowego pośrednika — serwisu Pizzaportal.pl.


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.