- Matka opanowała uprawę pieczarek. Na szkolenia, dzięki rodzinnym koneksjom, wyjeżdżała nawet do Anglii. Potem dzielił się swą wiedzą z innymi i tak po części jej zawdzięczamy, że Polska jest dzisiaj w Europie pieczarkowym mocarstwem. Ja też miałem zostać pieczarkarzem, dlatego studiowałem na Akademii Rolniczej - opowiada Potocki. 

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/549391,potoccy-czyli-jak-zyja-wspolczesni-krakowscy-arystokraci,id,t.html
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.