Ten niedobór sprawia, że szefowie kuchni, entuzjaści jedzenia i restauracje starają się znaleźć alternatywy dla tego popularnego składnika.
Ze względu na niedobory Debonairs zaczęli używać grzybów w puszkach zamiast świeżych grzybów.
W przeszłości w kraju występowało kilka niedoborów grzybów.
W kwietniu niedobory grzybów były spowodowane zamknięciem prywatnych pieczarkarni oraz zniszczeniem działalności Denny'ego w Durbanie w wyniku pożaru, który miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku.
Obecnie w kraju pozostało już tylko około 18 pieczarkarni.
Niedobory można również w dużej mierze przypisać niczemu innemu niż zrzucaniu obciążenia.
Gerbrandt Rust, dyrektor zarządzający Denny Mushrooms, powiedział: „Odciążenie stwarza wyzwanie produkcyjne, a także zwiększa koszty produkcji”.
Zrzucanie obciążenia bezpośrednio wpływa na grzyby, ponieważ pieczarkarnie wymagają dużej ilości energii elektrycznej, dlatego zrzucanie obciążenia i awarie generatorów przyczyniają się do niedoborów i wpływają na jakość.
W oświadczeniu wydanym przez właściciela Denny’ego, Libstara, firma szczegółowo opisała, w jaki sposób zrzut obciążenia wpływa na koszty operacyjne: „Bezprecedensowy poziom zrzutu obciążenia bezpośrednio zwiększył koszty operacyjne o 39 mln R, z czego 70% dotyczyło trzech oddziałów – Lancewood, Denny Mushrooms i Finlar Fine Foods.”
Niedobór zwrócił uwagę zarówno ekspertów kulinarnych, jak i smakoszy, ponieważ grzyby pozostają ulubionym i wszechstronnym składnikiem kuchni południowoafrykańskiej.
Grzyby są bogatym źródłem witamin i składników odżywczych oraz podstawą wielu lokalnych potraw, w tym gulaszu, curry i frytek. Oferują również roślinną alternatywę dla mięsa, co czyni je szczególnie popularnymi wśród wegetarian i wegan.
Niedobory zmuszają restauracje i konsumentów do wykazania się kreatywnością w kuchni, ponieważ ludzie coraz częściej zastępują grzyby alternatywnymi składnikami, takimi jak tofu czy bakłażan.
IOL