Prąd będzie coraz droższy

 

Co najmniej o 30 procent wzrośnie za dwa lata cena energii elektrycznej. Tak wynika w z analiz przygotowanych dla Ministerstwa Gospodarki – alarmuje „Rzeczpospolita”.

Według firm doradczych w pierwszym roku obowiązywania unijnego pakietu klimatycznego za jedną megawatogodzinę trzeba będzie zapłacić w hurcie nawet 270 zł. Teraz na giełdzie energii kosztuje ok. 190–200 zł, a w dostawach na przyszły rok ok. 203 zł.

Wszystko przez konieczność kupowania uprawnień do emisji dwutlenku węgla przez elektrownie. Nasz sektor energetyczny opiera się na węglu, którego spalanie oznacza wydzielanie dużych ilości CO2. Dlatego wytwarzanie prądu stanie się u nas dużo droższe.

Henryk Kaliś z Forum Odbiorców Energii i Gazu mówi, że to cena „abstrakcyjna i absolutnie nie do zaakceptowania” dla przemysłu.

Z analiz wynika, że prognozę wzrostu cen do 270 zł można nazwać optymistyczną. Przygotowano ją przy założeniu, że Polska dostanie zgodę Komisji Europejskiej na wykorzystanie tzw. okresu przejściowego. Jeśli Bruksela odmówi, cena energii wzrośnie do 320
zł.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.