fot. Wojciech Denisiuk

Z ostatnich danych wynika, że sprzedaż nowych ciągników w październiku wyniosła 1320 sztuk. Porównując tegoroczną sprzedaż do ubiegłorocznej, to była wyższa aż o 60 proc.

Rolnicy wykorzystują koniunkturę i wymieniają stary sprzęt na niespotykaną do tej pory skalę. 

- Sprzedaż ciągników rośnie nieprzerwanie od 2004 roku. I w tym roku jest to niesamowity wzrost, szczególnie III kwartał br. Obecnie w Polsce sprzedaje się dużo więcej ciągników niż na Zachodzie. Jesteśmy takim ciągnikowym rajem. Bieżący rok będzie rekordowy, gdyż łączna sprzedaż przekroczy15 tys. sztuk. Warto nadmienić, że jeszcze osiem lat temu rynek ten był o połowę mniejszy - mówi Mariusz Chrobot, dyrektor projektu AgriTrac.

Rolnicy najchętniej kupują ciągniki, których moc  wynosi od 80 do 120 kM. Najczęściej kupowane są przez rolników posiadających od 15 do 50 ha. 

- Ceny lokalnych maszyn wahają się od 80 o 100 tys. zł. Jeżeli mówimy o maszynach zachodnich to ich cena wynosi ok. 150 tys. zł - dodaje Mariusz Chrobot. 

Tak wysoka sprzedaż ciągników uwarunkowana jest tym, iż rolnicy bardzo intensywnie korzystają z pomocy unijnej.